All Time Low kryptowaluty SUI
18 października notowania tokena blockchain Sui (SUI) spadła do poziomu 0,36 dolara – spadek z ATH wyniósł 82,4%. Negatywna tendencja utrzymuje się od czasu wprowadzenia monety na rynek, ale w ostatnich dniach nasiliła się po wiadomościach o zainteresowaniu władz Korei Południowej Fundacją Sui.
W przededniu spadków przewodniczący FSSLee Bok Hyun podczas przemówienia przed Izbą Reprezentantów zapowiedział zbliżające się dochodzenie w sprawie niektórych zagranicznych kryptowalut i ich emitentów, w szczególności Fundacji Sui, podaje lokalna publikacja Block Media.
Urzędnik użył terminu „burgercoins” w odniesieniu do zachodnich zasobów cyfrowych, a „kimchicoins” w odniesieniu do zasobów lokalnych.
Szef FSS odpowiedział na ostrzeżenie członka Partii Demokratycznej Min Byung-deoka, że Fundacja Sui manipuluje propozycją SUI dla osobistych korzyści.
Według niego fundusz blokował tokeny stakingowe, które nie powinny znajdować się w obiegu i czerpał z tego zyski. Twierdzi również, że organizacja niewłaściwie zwiększyła obrót aktywa poprzez sprzedaż zarobionych monet.
„SUI, notowana na pięciu krajowych giełdach, spadł o 67,1%w ciągu pięciu miesięcy od umieszczenia w wykazie. Sojusz Giełd Aktywów Cyfrowych Korei Południowej (DAXA) nie podjął żadnych działań, aby przeciwdziałać spadkowi notowań, co powoduje duże niezadowolenie wśród inwestorów” – dodał Ben Dok.
Mówca zacytował raport profesora Uniwersytetu Hansung i konsultanta DAXA Cho Jae-woo, z którego wynika, że „dochody z tytułu odsetek [Fundacji Sui] wynoszą 2,8 miliona dolarów”.
Z analizy biegłego wynika również, że w tygodniach poprzedzających notowanie fundusz rzekomo sprzedał „wiele SUI” na rynku pozagiełdowym.
Przewodniczący FSS zobowiązał się do przeglądu dowodów manipulacji ofertami, a następnie skontaktowania się z Sojuszem w celu uzyskania dalszych informacji.
„W przypadku giełdy przeprowadza się kontrole związane z rynkiem wtórnym i pierwotnym, notowaniem lub wycofaniem z giełdy, a także”Mur Chiński”. Mam poważne wątpliwości, czy DAXA i niektóre indywidualne giełdy będą miały tę ścianę” – dodał Bok Hyun.
Przedstawiciele Fundacji Sui pospiesznie odparli oskarżenia koreańskich urzędników, wskazując na „pewne nieścisłości”.
„Organizacja pozostaje zaangażowana we współpracę z DAXA i jej członkami w duchu pełnej zgodności i przejrzystości. Fundacja nigdy nie sprzedawała tokenów SUI po początkowej dystrybucji w ramach Programu Dostępu Społeczności” – czytamy w oświadczeniu.
Wszystkie wykresy i dane dotyczące podaży monet znajdujących się w obiegu są zawsze wyświetlane na publicznie dostępnej stronie internetowej – przypomniała Fundacja Sui. Emitent zidentyfikował trzy główne postanowienia:
Fundusz nigdy nie zlikwidował żadnych tokenów SUI, w tym nagród za staking;
każdy transfer tokenów przez organizację jest publiczny i weryfikowalny na blockchainie;
spółka działała konsekwentnie i przejrzyście, przekazując publicznie informacje w tej sprawie.
„Fundacja aktywnie zwalcza wszelkie dezinformacje i FUD różnymi kanałami i będzie na bieżąco informować społeczność o tych wysiłkach” – podsumowała Fundacja Sui.
Część społeczności kwestionowała jednak „przejrzystość i spójność” emitenta. Jeden z użytkowników zwrócił uwagę , że fundusz opublikował harmonogram wydawania tokenów dopiero dwa miesiące po uruchomieniu sieci głównej.
Ponadto zauważył, że Fundacja Sui wspomniała o publicznej stronie internetowej, ale nie pozostawiła do niej linku. Na oficjalnej stronie samego blockchaina znajduje się jedynie wykres z oceną podaży krążącej na najbliższe siedem lat.
Comments (No)