Stablecoiny i sektor zdecentralizowanych finansów (DeFi) będą prawdopodobnie kolejnymi celami SEC w walce z branżą kryptowalut. Tak wynika z raportu banku inwestycyjnego Berenberg, opublikowanego przez CoinDesk.
Według analityków SEC skupi się na zgodności regulacyjnej dwóch największych „stablecoinów” pod względem kapitalizacji rynkowej – Tether (USDT) i USD Coin (USDC).
Według raportu, gdyby agencja uderzyła w stablecoiny, znacznie osłabiłoby to ekosystem DeFi.
Zwłaszcza wymuszona regulacja USDC miałaby negatywny wpływ na sytuację finansową Coinbase. Eksperci zauważyli, że w pierwszym kwartale 2023 r. giełda wygenerowała 199 mln USD – około 27% całkowitych zysków firmy – z przychodów odsetkowych z emisji „stablecoina”.
Berenberg zwrócił również uwagę, że SEC zdefiniowała bitcoina jako towar, a nie papier wartościowy. W tym tempie firma przewiduje, że pierwsza kryptowaluta stanie się „ostatecznym beneficjentem środków represyjnych”.
Ograniczenia regulacyjne ostatecznie doprowadzą do tego, że amerykańska branża kryptowalut stanie się bardziej skoncentrowana na bitcoinie, podsumowali analitycy.
W czerwcu SEC pozwała Binance i Coinbase. Ta ostatnia odmówiła zmiany swojego modelu biznesowego z powodu pozwu Komisji.
Główny radca prawny Coinbase, Paul Grewal, powiedział, że możliwości agencji „nie obejmują uprawnień do zakazywania [zdecentralizowanych platform] w przypadku braku wyraźnego upoważnienia Kongresu”.
Przypomnijmy, że były prawnik SEC John Reed Stark przewidział długą bitwę między giełdami kryptowalut a regulatorem. Wezwał on klientów platform transakcyjnych do „rezygnacji z korzystania z nich już teraz”.
Wcześniej założyciel MicroStrategy i były dyrektor generalny Michael Saylor przewidywał wielokrotny wzrost bitcoina wywołany działaniami regulatora.
Comments (No)