Odpływ funduszy z Huobi w związku z plotkami o niewypłacalności

Huobi niewypłacalne?

Od 5 do 6 sierpnia giełda kryptowalut Huobi doświadczyła dużego odpływu z powodu plotek o rzekomym bankructwie. TVL spadła o prawie 54 mln USD.

Analityk kryptowalut Adam Cochran opublikował post na X, który następnie usunął. Twierdził, że niektórzy członkowie kierownictwa Huobi i Tron byli przesłuchiwani przez chińską policję.

Cochran opublikował nawet listę nazwisk osób, które mogłyby zostać aresztowane.

Ekspert po przeprowadzeniu własnego audytu giełdy doszedł do wniosku, że na saldach użytkowników jest łącznie około 630 mln dolarów, jednocześnie oszacował rezerwy platformy na zaledwie 90 mln dolarów.

Brakujące fundusze, zgodnie z sugestią Cochrana, są wykorzystywane do wspierania rentowności Tron, Poloniex i innych aplikacji DeFi kontrolowanych przez Justina Suna.

W listopadzie 2022 roku media doniosły o możliwej fuzji Huobi i Poloniex, które Sun wraz z grupą inwestorów kupił w 2019 roku . Przedsiębiorca zdementował plotki , ale nie wykluczył podobnego rozwoju wydarzeń w przyszłości. Platformy nawiązały strategiczne partnerstwo .

Ponadto stablecoin Tether od około tygodnia znajduje się w lekkim osłabieniu w stosunku do dolara amerykańskiego. Według Cochrana giełda Binance rozpoczęła już masową wyprzedaż USDT.

Jest prawdopodobne, że firma po prostu promuje własne „stablecoiny”, ale kierownictwo może być świadome problemów Huobi i w ten sposób próbować zminimalizować ryzyko, uważa badacz.

„[Binance] chce rozbić USDT, aby wypchnąć [stablecoins], które mogą kontrolować i czerpać z nich zyski. Rozumieją, że Sun nie ma USDT, jak twierdzi, i jeśli użytkownicy się dowiedzą, mogą wykonać masowy reset” – dodał Cochran.

Jednocześnie od ponad miesiąca platforma transakcyjna nie publikuje raportów bilansowych wprowadzonych po upadku FTX – zauważył analityk.

Żródłem informacji jest „starszy dyrektor Tron, który ma wiedzę z pierwszej ręki na temat dochodzenia i jest związany z firmą od wielu lat”.

Na początku sierpnia Justin Sun poinformował, że w ciągu ostatnich czterech kwartałów Huobi nie wykazał zysku netto. Szef spodziewa się wyjść na zero w październiku-grudniu.

Wcześniej biały haker Aaron Phillips zwrócił uwagę na wyciek danych użytkowników platformy. Powiedział, że firma już naprawiła problem, ale luka była aktywna od 2021 roku.