SBF nie może liczyć na niski wymiar kary
W piątek 15 marca Biuro Departamentu Sprawiedliwości Południowego Okręgu Nowego Jorku ogłosiło stanowisko Prokuratury USA przed zakończeniem rozpraw sądowych i ogłoszeniem wyroku w sprawie byłego szefa prokuratury.
Sam Bankman-Fried był świadomy, że łamie prawo, ale postanowił to zignorować, są pewni funkcjonariusze organów ścigania.
„Biznesmen okłamywał inwestorów, fałszował dokumenty i wpompowywał miliony w nasz system polityczny. Prokuratorzy uważają, że konieczną i wystarczającą karą za popełnione przestępstwa byłby wyrok sądu na karę pozbawienia wolności od 40 do 50 lat, a także konfiskata mienia i kara grzywny w wysokości co najmniej 11 miliardów dolarów. Bankman-Fried zasługuje na surowe i proporcjonalne sankcje swojej roli w tym historycznym oszustwie” – głosi oficjalne oświadczenie.
2 listopada 2023 roku ława przysięgłych uznała Sama Bankmana-Frieda, współzałożyciela giełdy kryptowalut FTX, za winnego wszystkich stawianych mu zarzutów.
Obrona nalegała, aby sąd zmniejszył karę, ponieważ 110 lat więzienia, o które początkowo wnioskowali prokuratorzy, wydawało się „barbarzyńskie wobec osoby, która po raz pierwszy popełniła przestępstwo bez użycia przemocy”. Wyrok Bankman-Fried ma zostać wydany 28 marca.
Comments (No)