Korea Północna jest na wczesnym etapie opracowywania własnej kryptowaluty. Niewątpliwie jest to ruch skierowany na ominięcie międzynarodowych sankcji oraz obejścia zdominowanego przez USA globalnego systemu finansowego, inforumje VICE News.
Pjongjang od dawna interesuje się kryptowalutami. O silnym zainteresowaniu może świadczyć m.in. organizacja pierwszej konferencji na temat blockchain i kryptowalut, która odbyła się w Korei Północnej w kwietniu tego roku.
Alejandro Cao de Benos, urzędnik KRLD odpowiedzialny za konferencje w sprawie kryptowalut, powiedział, że nowa kryptowaluta „będzie bardziej przypominać Bitcoina i inne kryptowaluty„
„Jesteśmy wciąż na bardzo wczesnym etapie tworzenia tokena. Teraz jesteśmy w fazie badań nad towarami, które nadadzą jej wartość ”, powiedział Cao de Benos.
Ambasada Korei Północnej przy ONZ w Nowym Jorku nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła rewelacjom Cao de Benosa. „Nie jestem w stanie udzielić ci odpowiedzi”, powiedział rzecznik ambasady przed rozłączeniem się.
Obserwatorzy wykorzystywania kryptowalut przez reżim powiedzieli VICE News, że Korea Północna ma już wiedzę niezbędną do zbudowania i wdrożenia własnej kryptowaluty, która mogłaby pomóc Koreańczykom północnym uniknąć sankcji i zdobyć solidne źródło finansowania budżetu.
Comments (No)