Policja zamknęła dużą farmę górniczą i skonfiskowała 4000 urządzeń w Zhenjiang, we wschodniej chińskiej prowincji Jiangsu. Powodem była kradzież energii elektrycznej za 20 milionów juanów (3 miliony dolarów), największej w historii regionu i jednej z największych w kraju, donosi The Guardian.
Badacze uważają, że w kradzieży uczestniczyło około 20 osób, o czym poinformował lokalny dostawca energii elektrycznej. Wiadomo, że funkcjonariusze organów ścigania zastosowali już środki przymusu, ale nie określono, czy są to aresztowania.
Kilka dni wcześniej, w Chinach, było głośno o mieszkańcu prowincji Heilongjiang, który został skazany za kradzież energii elektrycznej z instalacji naftowych by kopać Bitcoin.
Pod koniec maja z kolei, władze prowincji Syczuan wszczęły dochodzenie w sprawie lokalnych farm kryptowalut, które nielegalnie działały na terenie elektrowni wodnych w okręgu Gardze.
Comments (No)