Eksperci z Morgan Stanley, amerykańskiej firmy usług finansowych, monitorują działalność handlową na giełdach kryptowalutowych na całym świecie.
Opublikowane wczoraj badanie pokazuje, że Malta okazała się największym krajem na świecie pod względem handlu kryptowalutami. Drugie miejsce zajmuje Belize.
Większość transakcji kryptowalutowych na Malcie pochodzi z Binance, jednej z największych giełd na świecie, która niedawno ogłosiła zamiar przeniesienia swojej głównej siedziby z Hongkongu na Maltę. Zmiana siedziby została wymuszona przez zaostrzenie regulacji związanych z kryptowalutami w Azji, a wszczególności w Chinach i Japonii.
Trzecia co do wielkości giełda, OKEx, ogłosiła niedawno, że także otworzy biuro na Malcie. Jak napisali na twitter’ze: „tamtejszy rząd sam się nazywa wyspą Blockchain„.
Wielka Brytania natomiast ma największą liczbę giełd kryptowalutowych w porównaniu do innych krajów. Jednak kraj ten stanowi zaledwie 1 procent globalnego wolumenu handlu kryptowalutami.
Giełdy kryptowalut były przedmiotem wielu kontroli ze strony regulatorów na całym świecie. Podczas gdy niektóre kraje, takie jak Chiny, Indie i USA, chciały zahamować działalność krypto, wiele innych krajów, takich jak Szwajcaria, Gibraltar i Malta, starało się przyciągnąć prężny przemysł do siebie.
„Rządy muszą szybko rozważyć swoje stanowisko regulacyjne, ponieważ szybko rozwijające się kryptowaluty i branża blockchain mogą przynosić ogromne korzyści ekonomiczne dla danego kraju poprzez tworzenie nowych firm, badania i rozwój oraz transakcje finansowe” – zauważyli analitycy z Morgan Stanley.
„Zdefiniowane, ale także atrakcyjne regulacje sprawiają, że giełdy decydują się na wybór danego kraju. Jest to szereg zasad, przepisów i praw, które przedsiębiorstwa muszą stosować, gdy mają do czynienia z tokenami cyfrowymi, aktywami klientów, podatkami itp. Pewność prawna jest atrakcyjna dla giełd. W takich krajach giełdy krypto mogą planować przyszłość, ponieważ wiedzą, czego się spodziewać„.
Comments (No)