Założyciel projektu DeFi SushiSwap, znany pod pseudonimem Chef Nomi, przekazał zarządzanie platformą prezesowi giełdy FTX Samowi Bankman-Friedowi.
Podjął tę decyzję po tym, jak został skrytykowany przez społeczność za wymianę posiadanych tokenów SUSHI na ether.
„Przekazuję kontrolę Samowi Bankman-Friedowi. Mam nadzieję, że SushiSwap odniesie sukces beze mnie. Nie zamierzałem powodować szkód. Nie ukradłem niczyich pieniędzy. Przepraszam, jeśli moje rozwiązanie nie spełniło twoich oczekiwań. Ale chcę jeszcze raz podkreślić, że nie zamierzałem nikogo skrzywdzić. Dostawcy płynności nic nie stracili. Dotrzymałem wszystkich obietnic”- napisał Chef Nomi.
Fried potwierdził, że ograniczy dostęp do umów SushiSwap z wykorzystaniem multisignature. „Zapewnię migrację zgodnie z planem i przetłumaczę wszystko na prawdziwy multisignature” – napisał.
Krótko przed tym Bankman-Fried powiedział, że szef Chef Nomi swoimi działaniami spowodował ogromne szkody dla projektu i społeczności DeFi i wezwał go do wydania kluczy, ponieważ uważa, że pod kierownictwem swojego założyciela SushiSwap nie ma perspektyw. Jednocześnie wyraził przekonanie, że w przyszłości zautomatyzowane protokoły tworzenia rynku, takie jak SushiSwap, będą odpowiednio wdrażane.
W sobotę pojawiły się również plotki, że Soravit Suriyakarn, dyrektor ds. technicznych zespołu, może ukrywać się pod pseudonimem Chef Nomi. Suriyakarn, Chef Nomi i Band Protocol zaprzeczyli tej informacji. Wcześniej członkowie społeczności zauważyli, że SushiSwap wyróżnia się na tle wielu innych projektów DeFi, które pojawiły się w ostatnich tygodniach, swoim profesjonalizmem w realizacji technicznej.
Ekonomista Alex Krueger ma własną teorię: „Awaria SUSHI z dnia na dzień sugeruje, że decyzja dotycząca exit scamu została ujawniona. Ktoś wiedział. Cena spadła o 50% na kilka godzin przed wypłatą środków”.
Comments (No)