W niedzielę, 5 marca, nagle „obudziło się” starożytne konto ETH. Jego właściciel wypłącił 10,2 tys. ETH (ok. 16 mln dolarów). Ta kryptowaluta została wydobyta jeszcze w 2017 roku.
O tym fakcie poinformował zespół Lookonchain. Co ciekawe, „wieloryb” przelał z tej kwoty 1,3 tys. ETH (ok. 2 mln dolarów) na giełdę Poloniex.
An address that has been dormant for more than 5 years transferred 10,266 $ETH ($16M) out.
The 10,266 $ETH was obtained through mining in 2017.
Among them, 1,322 $ETH ($2M) was transferred to #Poloniex.https://t.co/hsXiBh5iS2 pic.twitter.com/7L1nkx6Fe6
— Lookonchain (@lookonchain) March 6, 2023
Ile ten użytkownik zarobił na swojej inwestycji? Niestety nie wiadomo dokładnie, kiedy ten eter został wydobyty w 2017 roku. Ale zakładając, że aktywo to było wówczas warte około 400 dolarów, zwrot z inwestycji jest całkiem spory.
W tym czasie portfel wieloryba wart był 4,1 mln dolarów, co oznacza, że jego zysk wyniósł 11,9 mln dolarów. Gdyby sprzedał eter w szczytowym momencie, na przykład po 4600 dolarów w 2021 roku, dochód wyniósłby prawie 50 mln dolarów.
Migracja „wielorybów”
Wcześniej opisywaliśmy nadchodzącą aktualizację sieci Ethereum o nazwie Shanghai. Aktualizacja została pomyślnie przeprowadzona na dwóch sieciach testowych, a w trzeciej, Goerli, pojawi się w następnej kolejności. W tej sieci testowej aktualizacja będzie miała miejsce 14 marca. Tymczasem data wdrożenia w głównej sieci została przesunięta na pierwszy tydzień kwietnia.
Wśród tych wiadomości, „wieloryby” zaczęły masowo przenosić ETH. Na przykład, zespół Whale Alert poinformował, że pewien użytkownik wypłacił ETH o wartości 25 milionów dolarów z portfela Binance. Kolejny transfer miał miejsce z Coinbase. Tutaj wycofano już ETH za 41 milionów dolarów.
Bezpośrednio po ogłoszeniu informacji o przesunięciu daty aktualizacja Shanghai cena etheru spadła o 30 dolarów. Obecnie aktywo notowane jest na poziomie 1575 USD
Comments (No)