Morgan Stanley nazywa kryptowaluty nową klasą aktywów inwestycyjnych

Specjaliści banku uważają, że „proces transformacji” kryptowalut z aktywa spekulacyjnego w inwestycyjny, już się rozpoczął.

Morgan Stanley postrzega kryptowaluty jako wschodzącą klasę aktywów inwestycyjnych. Niedawna notatka skierowana do inwestorów przez dyrektora inwestycyjnego banku Lisę Chalette i dyrektora generalnego Denny’ego Galindo mówiła, że ​​bitcoin i inne kryptowaluty można już wykorzystywać do dywersyfikacji portfeli inwestycyjnych.

Chalette i Galindo uważają, że „możliwości inwestycji spekulacyjnych” mogą przekształcić się w „klasę aktywów podlegających inwestowaniu”.

„Wzmocnienie ram regulacyjnych, rosnąca płynność, dostępność produktów i rosnące zainteresowanie inwestorów – zwłaszcza inwestorów instytucjonalnych – połączyły się” – czytamy w notatce.

Eksperci piszą, że transformacyjne zmiany strukturalne w ramach regulacyjnych miały miejsce pod koniec 2017 roku. Wtedy kiedy cena bitcoina osiągnęła prawie 20 tys. dolarów.

Ewolucja regulacji dotyczących kryptowalut

Pojawienie się wytycznych regulacyjnych doprowadziło do pojawienia się szerokiej gamy produktów, których celem jest pośrednia własność kryptowaluty. Morgan Stanley szacuje, że obecnie istnieje „co najmniej tuzin” produktów, które śledzą indeksy kryptowalut za pośrednictwem funduszy prywatnych i zamkniętych.

Dzięki pojawieniu się takich produktów, a także wzrostowi liczby regulowanych giełd kryptowalut oraz firm z branży fintech, które wdrożyły aktywa cyfrowe do swoich aplikacji, rośnie płynność rynku.

Wolumen handlu bitcoinami podwoił się w 2020 roku w porównaniu z zeszłym rokiem, osiągając 12 bilionów dolarów. Spowodowało to znaczne zwiększenie płynności.

Połączenie powyższych czynników wzbudziło zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych, którzy w poszukiwaniu nowego narzędzia do „przechowywania wartości” zwrócili uwagę na kryptowaluty. Morgan Stanley podkreślił, że wzrost zainteresowania widać „ze wszystkich stron”: od funduszy emerytalnych po korporacje.

Morgan Stanley zaleca, aby inwestorzy lepiej zbadali klasę aktywów cyfrowych, a dopiero potem zastanowili się, jak i czy dodać kryptowalutę do swojego portfela. Biorąc pod uwagę towarzyszące ryzyko, autorzy notatki radzą również otwierać niewielkie pozycje w kryptowalutach i traktować te inwestycje jako inwestycje venture.

źródło, image: The Case for CryptocurrencyAs an Investable Asset Class in a Diversified Portfolio

Comments (No)

Leave a Reply