Miliarder atakuje regulatorów: „Kryptowaluty są martwe w Ameryce”

Chamath Palihapitiya to znany inwestor technologiczny, który w przeszłości był pozytywnie nastawiony do Bitcoina, a nawet przewidywał, że cyfrowa waluta wzrośnie do 200 000 USD. W dzisiejszych czasach ma on bardziej sceptyczne spojrzenie na kryptowaluty. W najnowszym odcinku podcastu All-In miliarder przekonuje, że kryptowaluty na pewno nie robią postępu w Ameryce.

„Broń wycelowana w krypto”

„Kryptowaluty są martwe w Ameryce” – uważa Palihapitiya. Zdaniem Lankijczyka, duża część winy za ten upadek leży po stronie organów regulacyjnych, które stały się bardziej agresywne.

Palihapitiya miał na myśli Gary’ego Genslera, przewodniczącego Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, który powiedział, że platformy handlu kryptowalutami muszą przestrzegać surowych amerykańskich przepisów dotyczących papierów wartościowych. Gensler nasilił egzekwowanie przepisów dotyczących branży kryptowalutowej, rozprawiając się z firmami i projektami, które według regulatora sprzedawały niezarejestrowane papiery wartościowe.

„Można nawet zobaczyć, jak Gensler obwinia kryptowaluty za kryzys bankowy” – powiedział Palihapitiya.

Odnosił się do upadku Silicon Valley Bank. Palihapitiya zauważył, że SEC i inne organy regulacyjne rozprawiają się teraz z firmami kryptowalutowymi i projektami, które przesunęły granice. „Władze USA mają mocno wycelowaną broń w kryptowaluty” \

Coinbase

W marcu Coinbase, giełda kryptowalut, otrzymała od SEC tzw. Wells Notice – zwykle jeden z ostatnich kroków przed złożeniem pozwu. Komisja ostrzegła firmę, że zidentyfikowała możliwe naruszenia amerykańskich przepisów dotyczących papierów wartościowych. W zeszłym tygodniu SEC oskarżył platformę handlu aktywami kryptowalutowymi Bittrex i jej byłego CEO o prowadzenie niezarejestrowanej giełdy.

CEO Coinbase Brian Armstrong ujawnił w CNBC, że jego firma przygotowuje się do rocznego procesu sądowego z komisją. Rozważa również opuszczenie USA, jeśli nie uzyska lepszej jasności regulacyjnej.

„Byli prawdopodobnie najbardziej zagrażającą stroną dla establishmentu” – powiedział Palihapitiya, odnosząc się do firm kryptowalutowych. „I byli też tymi, którzy, uczciwie wobec regulatorów, przesuwali granice bardziej niż jakikolwiek inny sektor gospodarki startupowej. Teraz płacą za to cenę”.