Mieszkańcy krajów wschodzących najbardziej dotknięci przez Terra i FTX

Sektor kryptowalut widział lepsze lata niż 2022. Szczególnie ciężka była druga połowa ubiegłego roku. Krach Terry (LUNA) wyciągnął z rynków kryptowalut 450 mld dolarów. Do tego doszedł FTX, który spowodował 200 mld dolarów strat.

Z badania przeprowadzonego przez Bank for International Settlements (BIS), czyli Bank Rozrachunków Międzynarodowych wynika, że głównymi ofiarami tych katastrof byli prywatni inwestorzy w gospodarkach wschodzących.

BIS przeanalizował dane z aplikacji kryptowalutowych z 95 krajów i podaje, że trzy czwarte użytkowników pobrało te aplikacje, gdy bitcoin (BTC) był wart więcej niż 20 tysięcy dolarów. Dane te obejmują lata od 2015 do 2022 roku. Przeciętny inwestor stracił 431 dolarów do końca 2022 roku.

Kwota ta jest ogólnie wyższa w gospodarkach wschodzących, takich jak Brazylia, Indie, Turcja i Tajlandia. Dodatkowo redystrybucja kapitału najprawdopodobniej miała miejsce również pomiędzy dużymi i małymi właścicielami. Dane pokazują, że duzi posiadacze sprzedali swoje monety zanim ceny zaczęły spadać. W tym czasie prywatni inwestorzy faktycznie kupowali.

Władze powinny objąć kryptowaluty

Słaba pozycja prywatnych inwestorów przykuła uwagę regulatorów. Szczególnie od czasu upadku giełdy kryptowalut FTX, amerykańska Komisja Bezpieczeństwa i Giełd (SEC) czyści branżę kryptowalutową. W ostatnich tygodniach celem SEC były np. giełdy kryptowalut Kraken i Binance.

Nie wszystkim podoba się stanowcze podejście SEC. W tym tygodniu założyciel Gemini Cameron Winklevoss opiniował, że jeśli władze USA nie uregulują kryptowalut, będą poważne konsekwencje. Jeśli Zachód, a zwłaszcza SEC, nie zmieni swojego wrogiego nastawienia do cyfrowych aktywów, wówczas „przegapi największy okres wzrostu od czasów Internetu”. Według niego proaktywne podejście Azji jest lepszym przykładem przyjęcia kryptowalut.

Comments (No)

Leave a Reply