Zgodnie z informacjami agencji Bloomberg, konkurencja coraz mocniej naciska Bitmaina, a jej produkty są coraz mniej odstające.
Doszło nawet do tego, że firma TSMC (największy producent układów półprzewodnikowych na świecie), żąda od firmy Bitmain przedpłat za zamówione produkty. Do tej pory Bitmain działał na zasadzie kredytu kupieckiego.
Bitmain podobno wpadł w kłopoty gromadząc środki w walucie Bitcoin Cash, która jest uważana za bardzo duże ryzyko. Firma posiada ponad 1 milion BCH. Wartość tych aktywów spadła w ciągu 5 miesięcy z 530 na 350 milionów dolarów.
Firmy takie jak Canaan i Ebang szybko nadrabiają dystans dzielący je od Bitmain, a ich produkty są coraz lepsze.
Do tego jeszcze dochodzi fakt, że zarówno Softbank jak i Tecent odmówiły udziału w IPO firmy.
Czas pokaże co przyniesie przyszłość.
Comments (No)