W Korei Południowej zamykają się średniej wielkości giełdy kryptowalut, informuje Korea Herald, powołując się na źródła.
11 giełd wykorzystywało nieuczciwe praktyki do tworzenia kont zbiorczych i prawdopodobnie będą musiały zaprzestać swojej działalności. Komisja Usług Finansowych zamierza zakazać obsługi ich transakcji i skontaktować się z prokuraturą i policją. Nazwy giełd nie zostały określone, ale nie będą już mogły uzyskać zgody władz na kontynuowanie swojej działalności.
Większość giełd w Korei Południowej, z wyjątkiem największych Upbit, Bithumb, Coinone i Korbit, nie otwierała kont z KYC, co jest obecnie warunkiem wstępnym do pracy w przestrzeni kryptowalut .
South Korean’s #cryptocurrency exchanges that do not comply with the country’s real-name registration system are shutting down https://t.co/KvRTQ15fd0
— U.Today (@Utoday_en) August 1, 2021
Kilka średniej wielkości giełd samo ogłosiło plany zamknięcia działalności. Tak więc Darlbit przestał obsługiwać klientów 15 lipca, wcześniej ostrzegając ich o tym. CPDAX w piątek ogłosił, że zamknie się 1 września.
„To nie jest tymczasowe, ale stałe zamknięcie biznesu. Ci, którzy mają kryptowalutę na swoich kontach, muszą ją wypłacić do godziny 15:00 31 sierpnia”- poinformowano.
Bitsonic ogłosił w piątek za pośrednictwem swojej oficjalnej grupy Telegram, że tymczasowo zawiesi usługę aktualizacji systemów.
„Kiedy zakończymy, spodziewamy się otrzymania certyfikatu bezpieczeństwa informacji” – poinformował Bitsonic.
Certyfikat bezpieczeństwa cybernetycznego jest kolejnym obowiązkowym wymogiem dla giełd krypto w Korei Południowej i pokazuje, że podczas zarządzania danymi klientów przestrzegają one zalecanych przez rząd procedur.
Platformy transakcyjne muszą uzyskać zgodę Komisji Usług Finansowych do 24 września. Bitsonic przyznaje, że certyfikat bezpieczeństwa informacji można mu wystawić w okresie od 6 sierpnia do 30 listopada, więc na ten okres będzie musiał zaprzestać działalności.
Comments (No)